I JEST OFICJALNY WYNIK 100 PARKRUN’U

I są już oficjalne wyniki 100 parkrun’u w Gdańsku i ostatniego w 2013 roku. Zgodnie z marzeniem udało się podkręcić trochę czas. Z 23:30 mam teraz do pobicia 23:16. Jak już wspominałem wszytko dzięki Agacie, która zmotywowała mnie po drodze i powiedziała, że ta górka w drodze do mety to tylko złudzenie;) Na szczęście dałem się nabrać. WIELKIE DZIĘKI. Widzimy się jutro na Biegu Sylwestrowym.

http://www.parkrun.pl/gdansk/rezultaty/ostatnierezultaty/

Pozdrowienia i GRATULACJE dla pozostałych Nowych rekordzistów:
Ani Gruźlewskiej, Agnieszki Rupińskiej, Teresy Pietrzak
i oczywiście WSZYSTKICH BIEGACZY 100 biegu

WIECZORNA PRZEBIEŻKA

Gdzieś trzeba spalać te święta. Rano ZOO, wieczorkiem drobna przebieżka. Udało mi się namówić Olcię i zrobiliśmy biegowy spacerek 4,7 km. Butki od Mikołaja, miły swój debiut i zaliczyły go w 100%.

ŚWIĄTECZNY SPACER DO ZOO

Dzisiaj w ramach "świątecznego spalania" pokarmów przyjętych w Wigilię wybraliśmy się na spacer do zoo. Niestety zwierzaki nie mówiły ludzkim głosem, ale i tak było super.

Z DZISIEJSZEGO, ŚWIĄTECZNEGO SPACERU

A co to?

NIEDZIELNA WYCIECZKA BIEGOWA

Dobry dzień na poranne pobieganie. Pogoda sprzyjała. Akademia Biegania wyruszyła Z Sopotu niebieskim szlakiem - powodzenia biegacze. Ja postanowiłem z Lupkiem wybrać się na naszą standardową trasę w okolice góry Sobótki. Jak zwykle było fajnie.

ŚWIĄTECZNY RENIFER

W ramach świątecznych życzeń od PRZESYMPATYCZNYCH KOLEŻANEK z Lotosu dostałem zestaw gadżetów.

Najbardziej urzekł mnie reniferowy zaparzacz do herbaty !!!

 

TO MUSZĄ BYĆ ŚWIĘTA

Dostaliśmy dzisiaj życzenia, z wrażenia prawie z butów wyskoczyłem.

WIGILIA AB

WADY I ZALETY WYWIADÓWKI W SZKOLE

Skupię się wyłącznie na wadach i zaletach gastronomicznych. Zaleta - jak się pędzi prosto z pracy do szkoły, trzeba coś zjeść - może być pyszniutkie rollo

Wada - Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Niestety DUPA również !!!

PORANEK Z NATURĄ

Po wczorajszej akcji "PIERNIK" dzisiaj trochę dłużej pospałem i zamiast wybrać się na "Z Biegiem Natury", zabrałem Lupka i razem wybraliśmy się na poranny bieg w naturę. Tak zwiedziliśmy górę Sobótki.

AKCJA PIERNICZKI

Idą święta, więc czas robić pierniczki. Wspólnymi siłami udało się przez to przejść. Lupus też się przyłożył i zmył podłogę po tym armagedonie :)

WOJNY KLONÓW

Jak nie apokalipsa zombie to atak klonów :) Na zdjęciach młody klon Antoni. Chyba chce się podlizać The Dark Helmet z Gwiezdnych jaj :)